Wysłany: Czw Mar 08, 2018 19:34 Temat postu: Re: WALNE ZGROMADZENIE MORENY
PS Jak łatwo zauważyć, zegar w aparacie fotograficznym wskazuje czas letni. O 15:40 sąd były już zamknięty. Niech już tak zostanie, za miesiąc znów będziemy przesuwać zegarki. A skoro czas letni, to niech będzie trochę cieplej.
Wysłany: Pią Mar 09, 2018 6:02 Temat postu: Re: WALNE ZGROMADZENIE MORENY
Eliot posiadasz fotokopię kart 192 i 633 ?
Karta 191 dotyczy pełnomocnictwa dla Marty Czarneckiej a 633 to już karta PO złożeniu apelacji. Karta 380 to ksero pełnomocnictwa z 2014 poświadczone za zgodność z oryginałem przez Bartosza Jarząbskiego, podczas gdy Spółdzielnia NIE ODWOŁAŁA pełnomocnika Pana Szymona Gajdę. Sąd nie miał problemu w umieszczeniu w elektronicznym portalu dwóch pełnomocników do jednej sprawy. Zobaczymy jakie będzie wczorajsze postanowienie na posiedzeniu niejawnym w sprawie zniesienia terminu pierwszej rozprawy.
Wg mnie pełnomocnictwo ma kluczowe znaczenie w tej sprawie.... _________________ Anita Lipnicka "Wszystko się może zdarzyć"
Wysłany: Sob Mar 10, 2018 12:00 Temat postu: Re: WALNE ZGROMADZENIE MORENY
Hanya82 napisał:
Eliot posiadasz fotokopię kart 192 i 633 ?
Zacznę od tego, że mam niewiele fotek z akt sprawy XV C 660/15 - I ACa 440/17 Nie mam też tych, które wymieniasz. Jednak możemy odtworzyć co to jest. I tak, karta 190 to jest pełnomocnictwo mafiozów udzielone Szymonowi Gajdzie. Na karcie 191 jest upoważnienie radcy Szymona Gajdy udzielone aplikantowi radcowskiemu Marcie Czarneckiej. Upoważnienie było niezbędne dla potrzeb sporządzenia odpowiedzi na pozew z 15 września 2015 r. (karta 185 do 189) - w podpisie „z wyraźnego upoważnienia radcy prawnego Szymona Gajdy Marta Czarnecka aplikant radcowski" Na karcie 192 i 193 jest Informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu Rejestru Przedsiębiorców KRS stan na dzień 16 września 2015 r. Trochę mnie to dziwi, gdyż ta informacja dla LWSM „MORENA" liczy zwykle 8 stron. Jest to też do odtworzenia. Karta 194 tom I., to pierwsza strona PROTOKOŁU z WZ 20 czerwca 2015 r. do karty 316 tom II. (na karcie 214 folio zaskarżona uchwała nr 16/2015)
Jeśli zaś idzie o kartę 633 to mogę tylko stwierdzić, że mam fotkę z karty 630 i z kart 635 do 638 które zawierają apelację strony pozwanej, sporządzonej przez r. pr. Bartosza Jarząbskiego. Tutaj uwaga - adwokat i radca prawny są upoważnieni do uwierzytelnienia swego pisma. Jest więc wszystko ok na karcie 380 Natomiast dziwi mnie treść k. 630 Jest to pismo z 27 lutego 2017 r., z SO do SA sygnatura akt XV C 660/15 MM (Sk. 38/17) przedstawiająca skargę na przewlekłość postępowania p. LJ z 23 lutego 2017 r., podpisane przez sędzię SO Dorotę Kołodziej - wówczas z-cę przewodniczącego w Wydziale XV. Cywilnym SO w Gdańsku. Nie pamiętam dokładnie, ale w tej sprawie nie składałem skargi na przewlekłość postępowania, a może? Natomiast, skarżyłem się na sędzię Misiurną o dokonanie czynu karalnego. Stąd sygnatura Sk. 38/17 Ale to nie jest sygnatura skargi na przewlekłość postępowania (przykład XV S ..../17 w SO lub I S ..../17 w SA) Nie wiem, gdzie zostało wydane pismo oznaczone Sk. 38/17 Domyślam się, że trafiło do Komisariatu VIII. Policji w Gdańsku, gdzie wszczęto postępowanie w sprawie ..., tak jakbym ja złożył zawiadomienie. Jest to wszystko tak zagmatwane, że można się pogubić. Zostałem przesłuchany na okoliczność tamtego zawiadomienia (?) w KVIIIP po czym asesor prokuratorski nie dopatrzył się czynu karalnego, nie dokonując jakiejkolwiek czynności procesowej. Byłem mocno zaskoczony, gdy kilka dni temu musiałem stawić się powtórnie w KVIIIP jak się okazało w tej samej sprawie, w tym samym pokoju, lecz czynności wykonywała inna policjantka w obecności poprzedniej. Ani jedna nie wiedziała o czynnościach drugiej. W sprawie pierwszej toczy się postępowanie „Kp" a w drugiej czekam na postanowienie prokuratora.
Wysłany: Nie Mar 11, 2018 12:26 Temat postu: Re: WALNE ZGROMADZENIE MORENY
W dniu 7 lutego 1990 r., została ogłoszona w Dzienniku Ustaw nr 6 poz. 36 ustawa z dnia 20 stycznia 1990 r. o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości, która w ustępie 4. artykułu 19., zobowiązywała wszystkie spółdzielnie, w tym i mieszkaniowe, do przeprowadzenia do dnia 31 marca 1990 r., wyborów do organów spółdzielni bez względu na termin upływu kadencji tych organów. W przypadku nieprzeprowadzenia wyborów, spółdzielnia przechodziła z tym dniem w stan likwidacji. Oświadczam z całkowitą pewnością, że w zawitym terminie spółdzielnia mieszkaniowa Morena z siedzibą w Gdańsku, nie dokonała wyboru członków do rady nadzorczej, a niewybrana rada nadzorcza nie mogła dokonać skutecznego wyboru członków zarządu.
Zwołane na dzień 30 marca 1990 r. zebranie przedstawicieli (ZP) nie zostało poprzedzone zebraniami grupy członkowskiej, czym naruszono przepisy artykułu 59. ustawy - Prawo spółdzielcze. Na podstawie wówczas obowiązującego art. 58. § 1. ustawy - Kodeks cywilny – czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy, jest bezwzględnie nieważna. Bezwzględnie nieważna, to znaczy nieważna od chwili jej dokonania, a w przypadku uchwały ZP nieważna od chwili jej uchwalenia.
WNIOSEK - od 1 kwietnia 1990 r. spółdzielnia mieszkaniowa Morena w Gdańsku, jest w stanie likwidacji
Wysłany: Nie Mar 11, 2018 15:38 Temat postu: Re: WALNE ZGROMADZENIE MORENY
Zatem uważasz, że zarząd do reprezentowania w sprawie mógł wybrać Szymona Gajdę, a Bartosz Jarząbski mógł posłużyć się kopią pełnomocnictwa ogólnego z 2014 , uwierzytelnić za zgodność i na tej podstawie złożyć apelację ? Dlaczego Sąd nie zawiadomił strony pozwanej ? _________________ Anita Lipnicka "Wszystko się może zdarzyć"
Wysłany: Nie Mar 11, 2018 18:04 Temat postu: Re: WALNE ZGROMADZENIE MORENY
W 1997 r. uchwalono ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym, która weszła w życie w dniu 1 stycznia 2001 r. Pomimo, że w dniu 28 czerwca 2002 r. w spółdzielni mieszkaniowej Morena z siedzibą w Gdańsku, miało miejsce zdarzenie, które podlegało wpisowi do obowiązującego rejestru sądowego, pierwszego wpisu nie dokonano. Owo zdarzenie rejestrowe, to wybór członków do rady nadzorczej na kadencję w latach 2002 - 2006 W związku z tym, chciałoby się postawić kilka pytań przewodniczącemu ZP i sekretarzowi ZP Otóż kolego Rybnik i kolego Całuń - jeśli wybór był prawidłowy, to dlaczego nie skierowano wniosku do Sądu rejestrowego o pierwszy wpis do Rejestru Przedsiębiorców? Jeśli, natomiast nie dokonano prawidłowego wyboru członków spółdzielni do rady nadzorczej, na przykład nie wydano uchwały wieńczącej wybór, to na jakiej podstawie i w jakim składzie funkcjonowała rada nadzorcza w okresie 28 czerwca 2002 r. do 30 czerwca 2004 r.? Skąd się wzięła uchwała nr 28 z 28 czerwca 2002 r., skoro w spisie podjętych uchwał jest ich tylko 27? No i pytanie zasadnicze - kto wchodził w skład zarządu spółdzielni Morena? Przecież DĄBROWSKI - KUCHARCZYK - DZIADOWICZ nie mogli być członkami zarządu, skoro nie byli członkami spółdzielni Morena, a przecież taki wymóg stawiał statut uchwalony i wpisany do Rejestru Spółdzielni Dział A RS nr 245 Statut niezmieniony postanowieniami innego statutu, uchwalony i wpisany do Rejestru w 1983 r., to znaczy obowiązujący do dziś, a w nim § 92. - zarząd spółdzielni składa się z trzech osób wybieranych przez radę nadzorczą spośród członków spółdzielni Morena.
Pytanie zasadnicze - jak funkcjonowała spółdzielnia Morena, skoro od 1983 r. nie przestrzega postanowień statutu, który wówczas uchwaliła i zarejestrowała w sądzie?
Jak funkcjonowała spółdzielnia Morena, skoro od 4 maja 1992 r. nie posiadała zarządu wybranego zgodnie z zarejestrowanym w sądzie statutem?
Jak funkcjonowała spółdzielnia Morena, która co najmniej od 29 czerwca 2002 r., nie posiada organu nadzorczego?
Wysłany: Nie Mar 11, 2018 18:32 Temat postu: Re: WALNE ZGROMADZENIE MORENY
Hanya82 napisał:
Zatem uważasz, że zarząd do reprezentowania w sprawie mógł wybrać Szymona Gajdę, a Bartosz Jarząbski mógł posłużyć się kopią pełnomocnictwa ogólnego z 2014 , uwierzytelnić za zgodność i na tej podstawie złożyć apelację ? Dlaczego Sąd nie zawiadomił strony pozwanej ?
A kto powiedział, że spółdzielnia Morena ma zarząd? Wystarczy spojrzeć jeden post wstecz. Nadto, nieważność postępowania zachodzi, jeżeli strona (powód - pozwany) nie miała organu powoływanego do jej reprezentowania (zarząd) albo gdy pełnomocnik strony nie był należycie umocowany.
[artykuł 379. punkt 2 kodeksu postępowania cywilnego]
Właściwość pełnomocnictwa ustalonego do reprezentowania strony przed sądem ma istotne konsekwencje - stwierdził Sąd Najwyższy w swym wyroku z 2009 r. sygnatura I CSK 464/08 Postępowanie toczące się z udziałem osoby bez właściwego umocowania jest nieważne. Oświadczenia składane przez takiego pełnomocnika nie wywołują jakichkolwiek skutków prawnych.
Wysłany: Pon Mar 12, 2018 8:42 Temat postu: Re: WALNE ZGROMADZENIE MORENY
Czy LWSM „MORENA” posiada osobowość prawną?
Dnia 19 stycznia 2018 r., popełniłem pismo (w załączeniu) które nie pozostawia jakichkolwiek wątpliwości – LWSM „MORENA” - osoba prawna, wadliwie została wpisana do Rejestru Przedsiębiorców KRS nr 216473 czyli nie została wpisana do rejestru sądowego, a co za tym idzie, nie nabyła osobowości prawnej po myśli artykułu 11. § 1. ustawy - Prawo spółdzielcze.
Wysłany: Nie Maj 13, 2018 23:03 Temat postu: Re: WALNE ZGROMADZENIE MORENY
eliot13 napisał:
W dniu 7 lutego 1990 r., została ogłoszona w Dzienniku Ustaw nr 6 poz. 36 ustawa z dnia 20 stycznia 1990 r. o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości, która w ustępie 4. artykułu 19., zobowiązywała wszystkie spółdzielnie, w tym i mieszkaniowe, do przeprowadzenia do dnia 31 marca 1990 r., wyborów do organów spółdzielni bez względu na termin upływu kadencji tych organów. W przypadku nieprzeprowadzenia wyborów, spółdzielnia przechodziła z tym dniem w stan likwidacji.
Oświadczam, że taka sytuacja miała miejsce w naszej Spółdzielni. LWSM „MORENA” - osoba prawna, nie dokonała wyboru członków do rady nadzorczej, a niewybrana rada nadzorcza nie mogła dokonać skutecznego wyboru członków zarządu. Odbyte zebranie przedstawicieli (ZP) zostało zwołane w sposób nieprawidłowy, przez nieistniejący zarząd. ZP nie zostało poprzedzone zebraniami grupy członkowskiej, czym naruszono przepisy artykułu 59. ustawy - Prawo spółdzielcze. Nadto ZP zwołał nieistniejący zarząd. Obowiązujący wówczas statut spółdzielni z 1983 r., nakazywał dokonanie wyboru członków zarządu spośród członków spółdzielni Morena. Ani Chudziak, ani Halmann, ani Drygas, którzy zwołali tamto zebranie, członkiem spółdzielni Morena nie byli. Nie mogli zatem stanowić zarządu spółdzielni Morena, a zwołane przez nich ZP nie mogło dokonywać skutecznie ważnych czynności prawnych. Wszystkie podjęte uchwały należało uznać za nieistniejące.
Zatem, naruszono przepisy co najmniej dwóch ustaw a to skutkuje przejściem LWSM "MORENA" z dniem 1 kwietnia 1990 r. w stan likwidacji.
Co należy zrobić, aby spółdzielnia Morena nie została wykreślona z rejestru sądowego? Należy zwołać WZ i podjąć stosowną uchwałę o przywróceniu Spółdzielni do statutowej działalności, większością 3/4 głosów. Tylko dlaczego nie zrobiono tego dotychczas?
Dlaczego zwyczajne walne zgromadzenie LWSM „MORENA” w czerwcu 2018 r., nie może się odbyć?
Odpowiedź – walne zgromadzenie nie może się odbyć, ponieważ:
zostało zwołane przez członków nieistniejącego zarządu spółdzielni Morena
spółdzielnia mieszkaniowa Morena od 1 kwietnia 1990 r. pozostaje w stanie likwidacji
Spółdzielnia nie podjęła uchwały przywracającej do statutowej działalności zgodnej z prawem
spółdzielnia Morena nie posiada statutu zgodnego z krajowym i europejskim porządkiem prawnym
pełnomocnik spółdzielni Morena był wadliwie umocowany
walne zgromadzenie w częściach nie jest organem spółdzielni
zarząd i rada nadzorcza spółdzielni Morena prezentując protokół z lustracji za lata 2014 - 2016 dopuścili do jego przerobienia co jest przestępstwem
rada nadzorcza spółdzielni Morena zataiła wpływ listu polustracyjnego (data wpływu 14 grudnia 2017 r.) który został opublikowany dopiero 4 czerwca 2018 r.
list polustracyjny i protokół z lustracji stanowiące integralną całość poświadczają wielokrotnie nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne - przestępstwo
zarząd spółdzielni Morena nie wniósł zastrzeżeń do protokołu z lustracji
rada nadzorcza spółdzielni Morena nie poddała obu urzędowych dokumentów analizie i nie wyciągnęła stosownych wniosków
W zaistniałym stanie faktycznym, wadliwie zwołane walne zgromadzenie LWSM „MORENA” nie może zrealizować zaproponowanego porządku obrad. Nie może podejmować uchwał a podjęte będą bezwzględnie nieważne lub nieistniejące. W szczególności, walne zgromadzenie nie może udzielić absolutorium członkom zarządu, którzy bezkrytycznie przyjmują dokumenty stanowiące dowód przestępstwa, określonego przepisem artykułu 271. § 3. kodeksu karnego (zagrożenie do 8 lat pozbawienia wolności) oraz z rażącym opóźnieniem podają je do publicznej wiadomości. Całe działanie ma na celu osiągnięcie korzyści majątkowej oraz osobistej.
Ostatnio zmieniony przez eliot13 dnia Fri Jun 08, 2018 7:29, liczba edycji: 2
Starania Zarządu Spółdzielni, Rady Nadzorczej idą pełną parą na zapewnienie sobie absolutorium na Walnym.
Ostatnio obecni i byli pracownicy oraz „klubowi” emeryci roznoszą druki pełnomocnictw. Namawiają mieszkańców do wpisania swoich danych – szczególnie numeru PESEL oraz podpisanie In blanco przygotowanych druków pełnomocnictw.
Członkowie szanujcie swój numer PESEL bo może być wykorzystany np. do wzięcia kredytu na wasze konto.
Artykuł 31. Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej
1. Wolność człowieka podlega ochronie prawnej.
2. Każdy jest obowiązany szanować wolność i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.
3. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
Pełnomocnictwa już raz były sfałszowane, kto "ich" powstrzyma przed kolejnym fałszerstwem ? Lata temu Gdańska Prokuratura umorzyła sprawę sfałszowanych pełnomocnictw... Wtedy "wzięliśmy" 17 milionów kredytu. Obecnie trwa kolejne śledztwo w sprawie m.in. wielomilionowego kredytu.... _________________ Anita Lipnicka "Wszystko się może zdarzyć"
Pan Ireneusz Fojuth - prezes SR Gdańsk - Północ
Pan Remigiusz Signerski - prokurator rejonowy w PR Gdańsk - Wrzeszcz
Pan Jarosław Olszewski - przewodniczący wydziału SR Gdańsk - Północ
Pan Mieczysław Grodzki - prezes zarządu Krajowej Rady Spółdzielczej
Pan Jerzy Kwieciński - minister w ministerstwie inwestycji i rozwoju
Pan Marcin Błach - dyrektor departamentu mieszkalnictwa
W związku z toczącymi się przygotowaniami do odbycia obrad zwykłego walnego zgromadzenia członków spółdzielni mieszkaniowej „MORENA” w Gdańsku, które ma odbyć się w częściach - w dniach 12., 13. i 19 czerwca 2018 r., informuję że osoby odpowiedzialne za techniczną - organizacyjną - formalną - merytoryczną stronę zgromadzenia, czynią przygotowania z rażącym naruszeniem prawa nie tylko spółdzielczego, ale postępują w sposób, który powinien być uznany za podżeganie i pomocnictwo w popełnieniu przestępstwa, polegającego na fałszerstwie materialnym, opisanym w artykule 270. kodeksu karnego (kk) a nawet za sprawstwo kierownicze. Nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z 20 lipca 2017 r., której przepisy weszły w życie 9 września 2017 r., przywróciła uczestnictwo w walnym zgromadzeniu członkom spółdzielni mieszkaniowej za pośrednictwem pełnomocnika. Pełnomocnictwo powinno być udzielone na piśmie i dołączone do protokołu walnego zgromadzenia - art. 8(3) ustęp 1(1) ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (dalej: usm) Sądy, prokuratury, Krajowa Rada Spółdzielcza, nie wspominając o radach nadzorczych, nie zauważyły, że w spółdzielniach mieszkaniowych, przynajmniej dużych, nagminnie nie sporządza się protokołu z walnego zgromadzenia. Mylą spółdzielcy protokół z transkrypcją. Protokół musi powstać w dniu rejestrowanego zdarzenia i nie morze być zmieniony. Przepisanie ścieżki dźwiękowej z nagrania przebiegu obrad za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk lub obraz i dźwięk, z kilkutygodniowym opóźnieniem, nie jest protokołem. Samo nagranie może być protokołem, jeżeli zostało dokonane na sali obrad i jest podpisane podpisem elektronicznym, gwarantującym identyfikację osoby protokolanta oraz rozpoznawalność jakiejkolwiek późniejszej zmiany. W przeciwnym razie uznać należy, że obrady nie były protokołowane i nastąpiło naruszenie przepisów art. 41. § 3. i § 4. ustawy - Prawo spółdzielcze (dalej: prsp) a na podstawie przepisu art. 42. § 2. prsp każda uchwała organu spółdzielczego sprzeczna z ustawą jest bezwzględnie nieważna. Bezwzględnie nieważna, to znaczy nieważna od chwili jej podjęcia.
Zarząd spółdzielni Morena nie przygotował należycie walnego zgromadzenia.
Po raz kolejny zebranie nie będzie protokołowane. W tym stanie spraw, walne zgromadzenie' 2018 w LWSM „MORENA” w Gdańsku, odbyć się nie może a podjęte na nim uchwały będą wszystkie bezwzględnie nieważne. Czynności dokonane przez członków spółdzielni ani ich pełnomocników, nie będą wywoływały jakichkolwiek skutków prawnych.
Wyjątkowo podłego i cynicznego oszustwa dopuścił się sędzia sądu rejonowego Jarosław Olszewski, z Wydziału I. Cywilnego Sądu Rejonowego Gdańsk - Północ w Gdańsku, jako sędzia referent w sprawie JENEK przeciwko LWSM „MORENA” jednocześnie jako przewodniczący wydziału. Do wskazanej sprawy noszącej sygnaturę I C 155/18 w dniu 4 czerwca 2018 r., powód złożył wniosek o zabezpieczenie roszczenia. Pismo wskazywało kilka sposobów zabezpieczenia, aby nie dopuścić do odbycia kolejnego walnego zgromadzenia w spółdzielni mieszkaniowej Morena z siedzibą w Gdańsku, gdyż od kilkudziesięciu lat wadliwie zwoływane i przeprowadzane są obrady organu najwyższego spółdzielni. Jest bez sensu odbycie obrad walnego zgromadzenia, jeśli z góry wiadomo, że wszystkie uchwały tego organu będą i tak bezwzględnie nieważne albo nieistniejące.
Termin do rozpoznania wniosku o udzielenie zabezpieczenia był tygodniowy. Zatem, upłynął dziś w poniedziałek, to jest 11 czerwca 2018 r. Jeżeli ustawa przewiduje rozpoznanie wniosku na rozprawie, należy ją wyznaczyć tak, aby rozprawa mogła się odbyć w terminie miesięcznym od dnia wpływu wniosku. Trzeba było jednak ocenić, który rodzaj zabezpieczenia należy zastosować bezzwłocznie, który po kilku dniach, a który na rozprawie. Temu Sąd Rejonowy nie sprostał. Nie zechciał nawet zauważyć, że wpłynął wniosek o zabezpieczenie. Nie rozpoznał go w części nadającej się do rozpoznania natychmiastowego ani nie wskazał, które okoliczności należy rozpoznać na rozprawie, wyznaczając jej termin. Te okoliczności dyskwalifikują sędziego Olszewskiego, jako sędziego referenta, a tym bardziej, jako przewodniczącego wydziału.
Zgodnie z Systemem Losowego Przydziału Spraw w dniu 14 lutego 2018 r. o godz. 20:43:00 sędzia sądu rejonowego Anna Cichocka, została wylosowana jako referent w sprawie I C 155/18 i przystąpiła do wykonywania czynności procesowych.
(dowód: wypis z Systemu Losowego Przydziału Spraw - k. 1)
Powodowi nieznane są okoliczności, dla których przewodniczący wydziału wyznaczył innego referenta. Mało, bezpodstawnie wyznaczył siebie, a więc sędzia Olszewski działał we własnej sprawie, co jak powszechnie wiadomo, stanowi podstawę nieważności postępowania sądowego - podstawa prawna: art. 379. punkt 4 ustawy - Kodeks postępowania cywilnego. (dowód: k. 35 zarządzenie przewodniczącego wydziału)
Skompromitowany sędzia Olszewski, działając w sposób całkowicie stronniczy i niesprawiedliwie, zamiast skierować wniosek o udzielenia zabezpieczenia do wylosowanej sędzi referent Anny Cichockiej, sam wydał postanowienie w dniu 8 czerwca 2018 r. o przekazaniu akt sprawy do Sądu Okręgowego w Gdańsku, zgodnie z właściwością rzeczową. Nie występują jakiekolwiek przesłanki, które wskazywałyby na właściwość rzeczową Sądu Okręgowego. Nadto, nie określił sędzia Olszewski sprawy, którą rozpoznał na posiedzeniu niejawnym. Sformułowanie „o nakazanie” nie określa rodzaju spraw, które należą do właściwości sądu okręgowego. Nie było podstaw do wydania takiego orzeczenia. (dowód: postanowienie z 8 czerwca 2018 r.)
Zarządził nadto sędzia Olszewski doręczenie postanowienia powodowi i pozwanej oraz natychmiastowe przekazanie akt do Sądu Okręgowego, nie czekając na pocztowe zwrotki. Jest to podłość nie znajdująca ograniczenia. Taki sędzia nie może wymierzać sprawiedliwości. Obojętnie, czy podpisuje się lewą czy prawą ręką. Wykazany pośpiech dyskwalifikuje przewodniczącego wydziału. Dlatego oczekuję natychmiastowego odwołania z funkcji przewodniczącego sędziego Olszewskiego, przez prezesa sądu sędziego Ireneusza Fojuth. (dowód: zarządzenie z 8 czerwca 2018 r.)
Ostrzegam sekretarzy sądowych - postanowienie i zarządzenie zawierają poświadczenie nieprawdy co do okoliczności mającej znaczenie prawne. Użycie dokumentu poświadczającego nieprawdę jest przestępstwem. Zatem, wysyłka akt do Sądu Okręgowego będzie czynem karalnym i podstawą do wystąpienia do Prezesa Sądu o bezzwłoczne rozwiązanie stosunku pracy z każdym, kto dokona czynności zagrożonej karą.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.