Wiadomość z ostatniej chwili:
Zarząd LWSM „Morena" informuje, że dnia 19.06.2019 rozwiązał bez wypowiedzenia umowę najmu nr 44/3/16 z dnia 27.09.2016 z Pomorskim Stowarzyszeniem Rozwoju „Maximus" z uwagi na nieuregulowanie zaległości czynszowych oraz za media wskazanych w ostatecznym przedsądowym wezwaniu do zapłaty, którego termin upłynął z dniem 17.06.2019r.
Za późno panie Bykowski, za późno panie Talaśka. Trza było tak mówić 14.; 17. i 18 czerwca, to byśma wam absolutorium nie dali. A teraz będziecie się spowiadać przed CBA Nareszcie!!!
Są osoby, które nie udzielały pełnomocnictwa, ale w ich imieniu występowały na zgromadzeniu osoby. To starsi członkowie spółdzielni.
- Moje nazwisko zostało odczytane podczas wymieniania pełnomocnictw na początku zgromadzenia. Dowiedziałam się o tym od mojej córki, która jest również członkiem spółdzielni i przyszła na spotkanie. Ja nikomu nie udzielam pełnomocnictwa. Będę to wyjaśniać ze spółdzielnią - mówiła po spotkaniu pani Teresa (nazwisko do wiadomości redakcji).
WŁADZE SPÓŁDZIELNI NIE KOMENTUJĄ KWESTII UPOWAŻNIEŃ
Chcieliśmy porozmawiać z władzami spółdzielni, z zastępcą prezesa spółdzielni, Henrykiem Talaśką, na temat przebiegu głosowania, a także wyjaśnić kwestie instrukcji i pełnomocników. Władze spółdzielni odmówiły nam komentarza.
- Głosowanie odbyło się zgodnie z prawem - powiedział krótko Talaśka.
TO NIE JEDYNA TAKA SPRAWA
Sprawa pełnomocnictw LWSM Morena to nie jedyna tego typu w kraju. Na początku czerwca tego roku w Warszawie głośno było o jednej z największych spółdzielni mieszkaniowych Warszawy, spółdzielni Bródno. Lokatorzy oskarżają jej władze o ustawianie walnych zgromadzeń i "żądanie korzyści majątkowej".
Podobne problemy ma też spółdzielnia mieszkaniowa Ustronie z Radomia. Tam jednak władze spółdzielni zawiadomiły prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z pełnomocnictwami.
Pełnomocnictwa dopuszcza znowelizowane w 2017 r. prawo spółdzielcze. Już w ubiegłym roku korzystano z takiej możliwości, ale były to pojedyncze przypadki. W tym roku zjawisko nasiliło się.
PS Dawno mówiłem i pisałem, że pełnomocnikiem członka spółdzielni może być tylko inny członek tej samej spółdzielni mieszkaniowej; przecież to logiczne i proste jak świński ogon.
Panie eliot Stowarzyszenie Maxsiums właśnie walczy z Zarzadem a nie go wspiera i jest po stronie Czlonkow Lwsm Morena. Wiec prosze nie łaczyc Zarzadu Lwsm Morena ze Stowarzyszeniem Maximus. Pozdrawiam
Ręce i majtki opadają. Maximus z Lizakowskim jest po stronie Członków spółdzielni Morena. To dlaczego umowa została wypowiedziana dopiero teraz, skoro ludzie w mieście gadali od dawna o długach Maximusa. To może p. majorowi jakąś odprawę przygotujemy. Jak Nowaczek mógł dostać, to i Lizakowskiemu się coś należy. Bo Bykowski i Talaśka, sami u Całunia coś załatwią dla siebie. Kolego Pracowniku, mafia działa na podstawie prawa zbójeckiego a nie prawa pracy.
Również gorąco pozdrawiam i namawiam do jedynego możliwego rozwiązania nabrzmiałego problemu - nie czekajmy na następne walne zgromadzenie. Od 40 lat słyszę, że na następnym walnym załatwimy sprawę. Nie załatwimy. Jedyna metoda, to kopa w zadek i poczekać aż w powietrzu z głodu zdechnie. Innej metody nie ma.
W terminie przewidzianym w artykule 19. ustęp 4. ustawy z dnia 20 stycznia 1990 r. o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości [Dz. U nr 6 poz. 36] istniejące w tym czasie spółdzielnie, a więc również spółdzielnia mieszkaniowa „MORENA” z siedzibą w Gdańsku, zostały zobowiązane do przeprowadzenia wyborów do wybieralnych organów spółdzielni, bez względu na termin upływu kadencji tych organów. W przypadku nieprzeprowadzenia wyborów, spółdzielnia przechodziła wraz z upływem dnia 31 marca 1990 r., w stan likwidacji.
Obawiam się, że taka sytuacja zaistniała w LWSM „MORENA” w Gdańsku. Zwołano, co prawda, obrady zebrania przedstawicieli (ZP) w dniu 30 marca 1990 r. i przeprowadzono na nim wybory członków do rady nadzorczej, ale jak podejrzewam, nie poprzedzono zgromadzenia zebraniami grup członkowskich, czego domagają się wciąż aktualne przepisy artykułu 59. ustawy - Prawo spółdzielcze. Gdyby moje podejrzenia potwierdziły się, to Lokatorsko - Własnościowa Spółdzielnia Mieszkaniowa „MORENA” z siedzibą w Gdańsku, pozostaje od 1 kwietnia 1990 r., w stanie likwidacji.
podstawa prawna: ustawa z 20 stycznia 1990 r. o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości [Dz. U nr 6 poz. 36]
dowód w posiadaniu Spółdzielni:
protokół zebrania przedstawicieli z 30 marca 1990 r. wraz z listą obecności
druki podjętych uchwał podczas zebrania przedstawicieli - w tym - uchwała o wyborze członków do rady nadzorczej
wszelka dokumentacja dotycząca zwołania i przeprowadzenia ZP’1990
Wysłany: Nie Wrz 01, 2019 21:13 Temat postu: Re: WALNE ZGROMADZENIE MORENY
eliot13 napisał:
podstawa prawna: ustawa z 20 stycznia 1990 r. o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości [Dz. U nr 6 poz. 36]
dowód w posiadaniu Spółdzielni:
protokół zebrania przedstawicieli z 30 marca 1990 r. wraz z listą obecności
druki podjętych uchwał podczas zebrania przedstawicieli - w tym - uchwała o wyborze członków do rady nadzorczej
wszelka dokumentacja dotycząca zwołania i przeprowadzenia ZP’1990
Leszku,
co stoi na przeszkodzie, żebyś złożył pozew do Sądu o udowodnienie swoich racji.
Miałeś to tłumaczone kilka razy. Pozew zakłada się w sprawie. W mojej ocenie Twoim wieloletnim błędem jest to, że przy jednej rozprawie chcesz upiec "kilka pieczeni". Od kilkunastu lat twierdzisz, że w 1990 roku były nieprawidłowości, ale nigdy w tej sprawie nie złożyłeś pozwu. Wielu młodym mówisz, że pozew o nieistnienie uchwały można złożyć w każdym czasie. Dlaczego tego nie zrobisz?
Innych członków forum przepraszam za trollowanie. Wiem, że Leszek jest niereformowalny, ale może w końcu zrobi to o czym mówi.
Wysłany: Sob Paź 19, 2019 22:31 Temat postu: Re: WALNE ZGROMADZENIE MORENY
W temacie Walne Zgromadzenie - zbieramy podpisy
degustator napisał:
W niektórych klatkach schodowych pojawiła się informacja o kolejnym spotkaniu pod LWSM Morena w poniedziałek 4 listopada o godzinie 16:00 z udziałem właśnie telewizji i prasy. Pytanie tylko jaka telewizja i jaka prasa zostały zaproszone. Mają też pojawić się świadkowie, którzy będą opowiadali o swoich doświadczeniach. Im więcej osób pojawi się na takim spotkaniu tym bardziej pokażemy skalę problemu.
Jestem bardzo ZA takimi akcjami, musimy w końcu wziąć sprawy we własne ręce - w końcu to NASZA spółdzielnia i NASZE pieniądze. Proponuję nawet połączyć to z dodatkową akcją "Weź sąsiada", uświadomić problem chociaż tym najbliższym sąsiadom i zabrać ich na spotkanie. Na ostatnim poniedziałkowym spotkaniu kilka osób było przez przypadek, bo w ich klatkach schodowych nie pojawiły się żadne informacje o spotkaniu - nie trafiamy z informacją do wszystkich bloków LWSM. Może warto na najbliższym spotkaniu podzielić się również lokalizacjami w roznoszeniu tych ulotek?
Absolutnie tak. Jestem także ZA takimi akcjami. Łącznie z akcją „weź sąsiada”
michu89 napisał:
Drodzy sąsiedzi.
Mieszkam na Morenie od ponad 3 lat i zastanawiałem się czy te wszystkie ulotki mówią prawdę... teraz wiem, że tak. I tak jak wszyscy, jestem okradany z własnego majątku...
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Skoro są takie mocne, niezbite dowody na cały zarząd LWSM Morena, pewnie jest wielu dawnych pracowników, którzy wiedzą na ten temat dużo, dużo więcej niż mieszkańcy, to dlaczego sprawa nie zostanie zgłoszona do Prokuratury?
A może sprawę trzeba nagłośnić w inny sposób ? Może powinny wkroczyć media, telewizja, program typu "UWAGA"??
Michu, nie martw się. Sprawy są zgłaszane do prokuratury i nie tylko do prokuratury. Co z tego, kiedy są masowo umarzane albo nie są w ogóle wszczynane. Dlatego, im głośniej będziemy się domagać ich rozpoznania, tym lepiej.
A może połączmy siły. Spróbujmy tak jak kiedyś. Zacznijmy regularnie spotykać się, na przykład w każdy piątek (oprócz 1 listopada) o godzinie 16:00 w domu kultury s-ni Morena i w ten sposób przygotowywać kolejne zgromadzenia publiczne, od 4 listopada poczynając. To, że 25 października b. r., będzie nas tylko trzech, to nie problem. W dniu 8 listopada będzie już nas znacznie więcej, 15. jeszcze więcej, 22. jeszcze więcej, a 29 listopada będzie już nas tłum. Podzielimy się informacjami, ulotkami i pozostałą robotą. No to co, jesteśmy umówieni? Czekam 25 października o godz. 16:00 w domu kultury, w środku, nie na zewnątrz.
Wysłany: Nie Paź 20, 2019 17:12 Temat postu: Re: WALNE ZGROMADZENIE MORENY
Panie kropka! Nowe, nowsze i tylko najnowsze nas interesuje. Co do reszty postaw pan myślnik ... i do lamusa. Mamy zgrane. Pytanie tylko, co dalej? Samymi kropkami niewiele wskóramy, a prokuratorzy umarzają sprawę za sprawą. Co z tego, że sądy po posiedzeniu "Kp" zwrócą sprawę do prokuratora, a ten do policji, jak po powtórnym odrzucie, skarżącemu przysługuje tylko prawo do prywatnego aktu oskarżenia. Nie tędy droga.
Wysłany: Nie Cze 07, 2020 20:47 Temat postu: Re: WALNE ZGROMADZENIE MORENY
Kina, teatry, muzea w Polsce pozostawały zamknięte od 12 marca z powodu pandemii. Od wczoraj, to jest od 6 czerwca wprowadzono odmrożenie kin, teatrów i audytoriów w domach kultury - zapowiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego - wicepremier Piotr Gliński. Zatem, zarządowi spółdzielni mieszkaniowej „MORENA” w Gdańsku, zostały trzy tygodnie na zwołanie walnego zgromadzenia, aby zadość uczynić przepisowi artykułu 39. § 1. ustawy - Prawo spółdzielcze – walne zgromadzenie zwołuje zarząd przynajmniej raz w roku w ciągu sześciu miesięcy po upływie roku obrachunkowego, co dla spółdzielni mieszkaniowej „MORENA” z siedzibą w Gdańsku, oznacza że walne zgromadzenie powinno się odbyć w nieprzekraczalnym terminie do 30 czerwca 2020 r.
Nie wiem, jakie już poczynił zarząd przygotowania do tegorocznego zwyczajnego walnego zgromadzenia, ale nie słychać, aby był sporządzony bilans, aby był powołany biegły rewident, aby była omawiana sprawa nadwyżki bilansowej lub sposobu pokrycia strat albo wybór delegatów na Kongres Spółdzielczości. Cisza. Absolutny spokój, jakby spółdzielnia mieszkaniowa Morena przestała istnieć i nie miała jakichkolwiek obowiązków. Chociaż nie! Przepraszam! Do Spółdzielni Morena, kupę złota ogrodników sprowadził nie wiadomo kto, ale na szczęście celne oko naszej Koleżanki „mila_01” wychwyciło tą darowaną kupę kompostu, czyli nawozu. Może i do czegoś komuś się to przyda, ale nie teraz, jak nastał czas walnych zgromadzeń. To decydenci powinni czym prędzej przenieść się na swoje działki i dać nam w końcu spokój. Ten dar za symboliczną złotówkę za tonę z transportem gratis, naszej sytuacji organizacyjnej nie zmieni. Istnienia niektórych organów spółdzielni nie przywróci. Choć sam już nie wiem, bo proszę zwrócić uwagę, co leci z wora z napisem „KUPA GRUZU” - leci kupa gno…, sorry dużo złota. Więc może spróbujmy powiesić coś od zadka.
150188.jpg
Opis:
ZAKOŃCZENIE MIEJSKIEJ AKCJI W GDAŃSKU NA ULICY WYROBKA
Panie Grzelak, kolega Leśków nie jest zaprzysiężonym osiedlowym ogrodnikiem. Po prostu ma układy wśród mafijnych zarządców naszej Spółdzielni. Dlatego, to co razem uprawiacie, to karalna prywata za komunalne pieniądze. Idea spółdzielczości polega niestety na tym, że każdemu po równo. Każdy ma przecież jeden głos na walnym, niezależnie od posiadanych udziałów. I nie musisz Pan tych udziałów niektórym pomnażać.
A tak przy okazji, kiedy Prezydent m. Gdańsk, wybuduje kilka przedszkoli, żłobków i temu podobnych placówek, aby zwolnić bezprawnie zajmowane na ten cel nasze lokale użytkowe, a nawet mieszkania, które miały być zaadoptowane tylko na krótko.
Kiedy m. Gdańsk, zwróci nam, prywatnym właścicielom całego spółdzielczego majątku, bezprawnie przejęty hotelowiec w Górkach Zachodnich. Dwóch pijaczków nie mogło nieuprawnionemu prezydentowi opchnąć nieruchomości budynkowej, raz jeszcze podkreślam, własności wszystkich Spółdzielców. I grzecznie proszę o opróżnienie hotelowca jak najprędzej i jego zwrot na majątek LWSM „MORENA” bezprawnie przyjęty na majątek komunalny nieistniejącej od 1999 r., gminy miejskiej m. Gdańsk. Rozliczymy się trochę później. A do kolegi Leśków, apel następujący - w zielone to my jeszcze pogramy.
Publicznie ogłaszam, że przystępuję do przeprowadzenia NADZWYCZAJNEGO WALNEGO ZGROMADZENIA MORENY po myśli programu e-Polak potrafi, które zastąpi zwyczajne walne zgromadzenie członków LWSM "MORENA" zwyczajowo przeprowadzane w czerwcu każdego roku. Zgromadzenie będzie przebiegało dwutorowo. Osoby, które będą chciały zabrać głos podczas obrad, będą zgromadzone w sali niezbyt daleko oddalonej od osiedli Spółdzielni. Natomiast, osoby zamierzające tylko śledzić obrady, będą mogły to uczynić na ekranie telewizora. Szczegóły techniczne tego przedsięwzięcia podam niebawem. Póki co, zaczynam uzgadniać kwestie formalne z instytucjami i osobami, zarówno prawnymi jak i fizycznymi, aby dopiąć celu, jaki dawno temu postawiłem sobie do realizacji, wykorzystując nowoczesne środki komunikowania się.
Niniejszym postem wskazuję, że co najmniej od 13 kwietnia 2019 r. LWSM „MORENA” w Gdańsku, nie posiada organu nadzoru i kontroli, to jest rady nadzorczej. Skutkuje to tym, że Spółdzielnia formalnie przestała działać. Mówi o tym artykuł 38. ustawy - Kodeks cywilny: osoba prawna działa przez swoje organy w sposób przewidziany w ustawie i w opartym na niej statucie Spróbujmy zrozumieć ten przepis - jeżeli osoba prawna (lwsm morena jest osobą prawną) jest zobowiązana działać za pośrednictwem uchwał wydawanych przez swoje istniejące organy, to brak jednego z nich niweczy ważność tego działania. Prawnicy nazywają to, że przepis działa na odwrót, czyli a contrario To, że podczas walnego zgromadzenia (WZ) ani 6 kwietnia, ani 13 kwietnia 2019 r., nie dokonano skutecznego wyboru członków do rady nadzorczej spółdzielni Morena, na kadencję w latach 2019 - 2022 to nie trzeba być błyskotliwym, jak Wałęsa w 1970 r. Że wymienię tylko podstawowe uchybienia zgromadzenia wyborczego:
Część I.WZ 6 kwietnia 2019
głosowano na karcie wyborczej zawierającej jedno skreślenie „z urzędu”
skreślenia dokonano kolorem zielonym w związku z czym głosować można było tylko niebieskim długopisem (skala debilizmu w lwsm morena przekroczyła zakres czerwony)
przewodniczącym komisji skrutacyjnej WZ był Piotr Bińko zaś w wyborach skuteczny udział wzięła małżonka kolegi przewodniczącego Joanna Kuczer - Bińko
Podobnie było, gdy w sali obrad pojawił się wówczas radny m. Gdańsk, dziś poseł na Sejm RP Kacper Płażyński.
Część II.WZ 13 kwietnia 2019
umieszczono na karcie wyborczej osobę - Leszek KWAPISZ - którą wykreślono w dniu 6 kwietnia 2019
wykreślono na karcie wyborczej inną osobę - Jerzy BIESIADOWSKI - ale uczyniono to na tyle wcześnie że bez gry w kolory
zastanawiające jest jak Spółdzielcy zakwalifikowani do części II. WZ zgłosili kandydatów do rady nadzorczej zamieszkałych przy ulicach wskazanych jako część I. WZ
jeszcze bardziej zastanawiającym jest jak uczestnicy części II. WZ zgłosili tych samych kandydatów do rady nadzorczej co uczestnicy części I.
Powyższe dwa wpisy dyskwalifikują kwietniowe wybory członków do rady nadzorczej z roku ubiegłego. Czy widział kto, aby Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) po ustaleniu kandydatów do Sejmu, sama dokonała skreślenia na gotowej karcie do głosowania? Dlaczego nie interweniowała komisja wyborcza ustalając listę kandydatów? Dlaczego nie interweniowała komisja skrutacyjna? Przecież to są przestępstwa, co do których powinno być prowadzone śledztwo!!!!
Też zadaję głupie pytania. Bińko pilnował, aby przepchnąć małżonkę, więc takiego bzdeta wyborczego, jak wykreślenie jednego z kandydatów do rady nadzorczej, jeszcze przed głosowaniem, po prostu mógł nie zauważyć.
Powie ktoś, że PKW to nie komisja wyborcza na Morenie. A mnie się wydaje, że nie ma jakiejkolwiek różnicy w tych wyborach. Jedne i drugie powinny być krystalicznie uczciwe i pozbawione jakichkolwiek błędów, nawet najmniejszych drobiazgów.
A przecież to nie jedyne uchybienia.
Posty poprzedzające sporządziłem nie znając materiału zaprezentowanego przez Polsat TV - SZOK!!! - Bykowski i Talaśka, nauczcie się programu "Państwo w Państwie" na pamięć. Co prawda, w Morenie sytuacja jest całkowicie inna, ale zaangażowanie gdańskiej prokuratury w wykrywaniu przestępstw gospodarczych, takie samo, znaczy się zerowe.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.