Wysłany: Czw Kwi 23, 2015 12:04 Temat postu: Re: jestem z Gdańska
"Źródło" przecież podczas jawnej sesji Rady Dzielnicy wyraziło się precyzyjnie, że skarga kasacyjna do NSA była podyktowana dobrem mieszkańców, tak aby inni byli właściciele nie próbowali dochodzić swoich praw do pagórków i dolinek w użytkowaniu wieczystym LWSM "MORENA"... Wg mnie Panów chcących z Moreny zrobić Manhatan było wielu... Z całą pewnością nie był to plan Głogowskiego on wg mnie tylko był od wykonastwa. _________________ Anita Lipnicka "Wszystko się może zdarzyć"
Wysłany: Sob Wrz 12, 2015 11:44 Temat postu: Re: jestem z Gdańska
W dniu 9 września 2015 r., odbyło się kolejne, już 53., spotkanie prezydenta miasta z mieszkańcami kolejnej jednostki administracyjnej Gdańska. Tym razem, spotkanie obywatelskie, według nowej formuły zaproponowanej przez prezydenta Adamowicza, miało miejsce w Gdańsku – Piecki-Migowo, jednostce administracyjnej popularnie nazywanej Moreną i toczyło się pod hasłem: „Twoja dzielnica – Twój Gdańsk”
Mała uwaga, Pieckom nie należy się pierwszeństwo w nazwie dzielnicy przed Migowem, gdyż leżą zbyt blisko Diabełkowa.
Nowa formuła polegała na tym, że wpierw prezydent Adamowicz omówił inwestycje ogólnomiejskie, podkreślając realizację niektórych także w naszej części miasta, po czym zebrani podzielili się na grupy tematyczne i z odpowiednim wiceprezydentem udali się do osobnych sal.
Piszącemu te słowa najbardziej interesującym wydawało się być obecnym na spotkaniu z wiceprezydentem Wiesławem Bielawskim, odpowiedzialnym za zagospodarowanie przestrzenne miasta Gdańsk. Tym bardziej, że obecny był także dyrektor Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków oraz powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Władysław Wróbel. Co mocno mogło dziwić, to jednoosobowy skład reprezentacji Polskiego Klubu Ekologicznego, a w szczególności, członków jego miejscowego koła „Zielona Morena” Pod koniec spotkania dotarła druga osoba, ale to i tak za mało, aby skutecznie zawalczyć o jakąkolwiek zmianę rosnącej inwestycji zespołu trzech budynków mieszkalnych wielorodzinnych wraz z wbudowanym garażem podziemnym.
Przykład należało wziąć z innych grup, które wcześniej podjęły walkę o swoje prawa i wolności, a na spotkaniu usłyszały werdykt końcowy:
1. operator odstąpił od dotychczasowej (zaskarżonej) lokalizacji masztu telefonii komórkowej w Migowie Górnym
2. DORACO nie uzyska pozwolenia na budowę osiedla mieszkaniowego na przedłużeniu ulicy Warneńska, pomiędzy osiedlami spółdzielni DELFIN i MORENA dopóki nie wykaże dostępu do drogi publicznej
Tylko marginalnie został podniesiony wątek budowy zespołu trzech budynków mieszkalnych w Migowie Dolnym, przez firmę DEKPOL z Pinczyna. Wydaje się jednak, że temat nie nadawał się na to spotkanie, gdyż w sprawie są za duże zawirowania formalne, aby temat poruszać na spotkaniu „obywatelskim” Jedna kwestia wymaga jednak wyjaśnienia. Wielokrotnie z ust rajców miejskich i urzędników magistratu, słyszało się, że własność to rzecz święta. Panie prezydencie Bielawski, odpowiadam: własność to rzecz święta Moje argumenty wstępne, skwitował Pan następująco: „Nie będę tego komentował.”
Otóż wątek ten wymaga komentarza i to bardzo szczegółowego. Ale to przy najbliższej okazji.
Wysłany: Śro Wrz 16, 2015 14:54 Temat postu: Re: jestem z Gdańska
Na przełomie roku 1998. i 1999., wprowadzono nowy zasadniczy trójstopniowy podział terytorialny kraju. Pojawił się nowy podmiot tego podziału – powiat. Dokładnie, dwa rodzaje powiatu – powiat ziemski i powiat grodzki (miasto na prawach powiatu) Gdańsk jest powiatem grodzkim, w obszarze którego nie znajduje się jakakolwiek gmina. Często myli się Gdańsk - powiat grodzki z powiatem gdańskim. Oba te podmioty nie mają czegokolwiek wspólnego. Władze powiatu gdańskiego urzędują w Pruszczu Gdańskim. Zarówno rada powiatu, jak i zarząd powiatu ze starostą na czele. Władze Gdańska, powiatu grodzkiego, urzędują w Gdańsku. Organem stanowiącym miasta na prawach powiatu, czyli radą powiatu, jest w tym wypadku rada miasta. (porównaj artykuł 92. ustęp 1. punkt 1 ustawy o samorządzie powiatowym) Organem powoływanym do reprezentowania podmiotu powinien być zarząd powiatu (miasta) ze starostą na czele, jako jego przewodniczący, zwany tylko prezydentem miasta. Wskutek wadliwej interpretacji przepisów prawa wprowadzających ustawy reformujące administrację publiczną, w tym samorząd powiatowy, po myśli artykułu 81. ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta, bezpodstawnie zastąpiono w 2002 r., zarząd miasta na prawach powiatu prezydentem miasta. Nie zauważono, że ustawa o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza, prezydenta miasta, dotyczy gminy. Gminy ziemskiej, ziemsko - miejskiej, gminy miejskiej, ale gminy. Starostę powiatowego wybiera rada powiatu. (bezsporne) Starostę powiatu grodzkiego (prezydenta miasta na prawach powiatu) wybiera w tym wypadku rada miasta na prawach powiatu. Bezpodstawnie artykuł 92. ustęp 1. punkt 2 ustawy powiatowej, otrzymał brzmienie „2) prezydent miasta” zastępując sformułowanie „2) zarząd miasta” Zmiana ta jest niezgodna z Konstytucją RP w szczególności, z artykułem 164. ustawy zasadniczej.
Wszystkie czynności prawne dokonane przez miasto Gdańsk, po 31 grudnia 1998 r., są bezwzględnie nieważne lub nieistniejące, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych (nieistniejących) postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. (porównaj artykuł 58. kodeksu cywilnego)
Nie może Paweł Adamowicz zrozumieć, że nie może być jednocześnie burmistrzem w nieistniejącej gminie oraz niewybranym starostą powiatu grodzkiego. Nie może Adamowicz występować w dwóch osobach, bo zabrania tego Konstytucja. Tym bardziej, nie może Adamowicz występować w trzech osobach, nawet z Andrzejem Duchem, bo tak stanowią Główne Prawdy Wiary.
Wysłany: Czw Lut 18, 2016 17:25 Temat postu: Re: jestem z Gdańska
Występując w imieniu własnym, a w interesie publicznym, oczekuję od Radnych Rady Miasta Gdańsk, wybranych w okręgu wyborczym nr 3 w Gdańsku, w ostatnich wyborach samorządowych w 2014 r., to jest:
Borawski Piotr
Dzik Piotr
Gierszewski Piotr
Jankowiak Beata
Milewski Andrzej
do przedstawienia osobistego pisemnego sprawozdania z posiedzenia poświęconego zabudowie obszaru założenia parkowego w Migowie Górnym. Sprawozdanie powinno zawierać nie tylko omówienie okoliczności związanych z przedsięwzięciem, poruszanych podczas spotkania, ale także wszelkich aspektów zmiany właściciela wskazanych nieruchomości oraz udziału w spotkaniu przedstawicieli Rady Osiedla Piecki - Migowo. Nadto, oczekuję potwierdzenia, że spotkaniu przewodniczył wiceprezydent Bielawski i spotkanie nosiło charakter debaty publicznej, na którą nie zostali zaproszeni, a nawet o niej powiadomieni, prywatni właściciele nieruchomości mieszkaniowych okolicznych budynków spółdzielczych, okolicznych budynków Migowa Górnego, a także organizacji społecznych zainteresowanych tą tematyką, a więc:
Koło „Zielona Morena” Polskiego Klubu Ekologicznego oraz „Morenowe Wzgórza” stowarzyszenie zwykłe.
Wysłany: Czw Lut 18, 2016 17:44 Temat postu: Re: jestem z Gdańska
eliot13 napisał:
Hanya82 napisał:
W poniedziałek przedstawiciele dewelopera przedstawili zarys planów inwestycyjnych dla działki przy ul. Myśliwska na spotkaniu z urzędnikami i przedstawicielami rady dzielnicy. Czy ktoś zna NAZWISKA przedstawicieli Rady Dzielnicy Piecki-Migowo?
ZDECYDOWANIE ZAŻĄDAJMY PROTOKOŁU Z TEGO POSIEDZENIA WRAZ Z LISTĄ OBECNOŚCI
Wysłany: Czw Lut 18, 2016 20:20 Temat postu: Re: jestem z Gdańska
W sprawie Dworku Migowo przeprowadzono ankietę. Oto jej wyniki:
Czy budowa osiedla na terenie dawnego parku "Dwór Migowo" to dobry pomysł?
tak, o ile pozostały teren zgodnie z zapowiedziami inwestora będzie zadbanym parkiem
40%
nie, cały teren powinien pozostać niezabudowany, nawet jeżeli przez najbliższe lata pozostanie zaniedbany
6%
teren powinien wrócić do miasta i to miasto powinno go zagospodarować na funkcje rekreacyjne
54%
I można by być zadowolonym z oddźwięku społecznego, gdyby nie jedno ale - "teren powinien wrócić do miasta"
A dlaczego do miasta? Dlaczego nie do prawowitego właściciela, to znaczy Lokatorsko - Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej "MORENA" w Gdańsku? Kiedy nastąpiło przekazanie? Nie jestem pewien, ale około 1997 r. Kto reprezentował przekazującego? Król Życia, który nie mógł być prezesem zarządu s-ni Morena, i nim nie był. Kto przyjmował w imieniu miasta? Chyba skarbnik - Henryk Halmann, skorumpowany były wiceprezes zarządu s-ni Morena. Kto kontrolował całą transakcję - przewodniczący rady miasta Gdańsk - Paweł Adamowicz.
Nie ma chyba wątpliwości, że taki akt notarialny jest do obalenia. Nie ma też wątpliwości, że nieruchomości, które były własnością komunalną (gminy miasta Gdańsk) nie stały się własnością Gdańska - miasta na prawach powiatu. Dlatego Gdańsk - powiat grodzki, nie mógł zbyć nie swojego majątku na rzecz p. Kazimierza Dargacza. Kazimierz Dargacz nie mógł następnie odsprzedać nieruchomości na rzecz INPRO I tyle. Całość jest totalnym bezprawiem.
Wysłany: Wto Mar 08, 2016 18:32 Temat postu: Re: jestem z Gdańska
Leszek Jenek z Gdańska do Leszka Jenek z Zielonej Góry
Drogi Imienniku, od dosyć dawna poszukuję skutecznej metody na wycięcie w pień MAFII SPÓŁDZIELCZEJ rezydującej w Gdańsku. Kilka chwastów zalazło mi za skórę i nie wiem jak ich się pozbyć. Moje metody przestały skutkować. Dlatego przyszła mi na myśl metoda ździebko odmienna. Co prawda, chwasty się wyrywa, ale chciałbym spytać, czy mógłbym skorzystać z metody „ciach” Jeśli i ta metoda nie przyniesie spodziewanych efektów, to przynajmniej poprawi moje samopoczucie.
Wysłany: Pią Wrz 16, 2016 21:57 Temat postu: Re: jestem z Gdańska
Na Morenie chyba pogięło kogoś na dobre. Takiej prywaty jeszcze nie było. To co wyprawia tych dwóch mafiozów, to się w pale nie mieści, jak to mawiali funkcjonariusze milicji obywatelskiej. Proszę spojrzeć na poniższą fotkę: PRZEJŚCIE WZBRONIONE
Dlaczego? Jakim prawem? Nie próbuję ani odpowiedzieć, ani skomentować. Ręce i majtki opadają.
Wysłany: Nie Wrz 18, 2016 15:46 Temat postu: Re: jestem z Gdańska
Niniejszym wpisem informuję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gdańsku, że Lokatorsko - Własnościowa Spółdzielnia Mieszkaniowa "MORENA" w Gdańsku, łamie wszelkie przepisy prawa budowlanego, i nie tylko. W sierpniu b.r., rozpoczęto przebudowę spółdzielczego pawilonu handlowego. Przebudowa ta wymaga pozwolenia na budowę.
W miejscu przebudowy nie ma tablicy informacyjnej. Nieznany jest zakres robót. Nieznany jest inwestor. Nieznany jest płatnik przedsięwzięcia i następny użytkownik tego obiektu. Nieznany jest inspektor nadzoru wykonywanych robót.
Oglądając wnętrze pawilonu z zewnątrz, można stwierdzić, że przebudowie ulega całe wnętrze obiektu, z wyburzeniem dotychczasowych ścian wewnętrznych, budową nowych, rozbiórką wszystkich instalacji oraz położeniem nowych. (zobacz poniższe zdjęcie)
Nie wiadomo jakim celom będzie służył dotychczasowy obiekt handlowy po przebudowie. Społeczności spółdzielczej nie zapoznano z zakresem zmian, z projektem budowlanym i celem przebudowy. Z rozmiaru zajętego i ogrodzonego terenu należy wnioskować, że przebudowa może również obejmować budowę nowych obiektów oraz nowego zagospodarowania przestrzennego terenu. (zobacz zdjęcie w temacie "zarząd zaczyna się mocno panoszyć" - wpis z 17 września 2016 r. oraz zdjęcie powyżej z 16 września 2016 r.)
Nadto, jako współzałożyciel spółdzielni Morena w 1976 r. oraz jako zwycięzca procesu cywilnego, toczącego się przed Sądem Okręgowym w Gdańsku, sygnatura akt I C 2578/04 w sprawie DAMASZK i JENEK przeciwko LWSM "MORENA" werdyktem którego Sąd Okręgowy zakwestionował istnienie rady nadzorczej spółdzielni od dnia 6 listopada 2004 r., a wcześniej, Sąd rejestrowy stwierdził nieistnienie zarządu spółdzielni po dniu 2 października 2004 r., stwierdzam że na podstawie a contrario przyjętego przepisu artykułu 38. kodeksu cywilnego, Spółdzielnia formalnie nie działa.
Na podstawie powyżej sformułowanych zarzutów, proszę o zlikwidowanie dzikiej budowy i zastosowanie jak najdalej idących sankcji, wynikających z ustawy - Prawo budowlane, przeciwko Nowaczkowi Aleksandrowi i Talaśce Henrykowi. Nowaczek i Talaśka wyłudzili od Spółdzielni funkcje członka zarządu i fantastycznie opłacane posady. O naruszeniach proszę poinformować Prokuratora Rejonowego Gdańsk - Wrzeszcz w Gdańsku.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.