Maseczkowy skandal, czyli zakup śmieci za nasze pieniądze

[boguslaw18]

Strach przed zarazą jest bardzo silnym bodźcem wpływającym na nas wszystkich. Nie ma w tym nic dziwnego. Nie jest zatem też niczym dziwnym, że w każdej populacji znajdą się ludzie, którzy zechcą to wykorzystać.

Tak się dzieje nie tylko na świecie, nie tylko w kraju, ale i w naszej małej społeczności spółdzielni Morena. Jak grzyby po deszczu wyrastają wszelkiej maści "biznesmeni", którzy oferują pomoc materialną albo na przykład kupują maseczki nie przydatne do niczego i rozdają je w prezencie za nasze pieniądze.

Każdy z nas znalazł w skrzynce tak zwaną "maseczkę ochronną" dwuwarstwową z wigofilu.

Do czego może taka maseczka posłużyć?

I tu robi się ciekawie. Dwie warstwy siateczki wigofilowej przepuszczają nawet pył, który widzimy gołym okiem. Nawet producenci maseczek jasno zaznaczają, że maseczki te nie chronią prze żadnymi drobnoustrojami.
Może chodzi o ochronę przed muchami i komarami - w końcu idzie ciepło...

Maseczki takie nie posiadają odpowiednich atestów zastosowania w przypadku skażenia biologicznego ani PZH, ani SANEPIDu, ani też GISu.

Ponadto, zakupione za nasze pieniądze maseczki (tak za nasze pieniądze _ bo jak napisał zarząd spółdzielni "Zakup maseczek został pokryty z uwzględnieniem wpływów z działalności gospodarczej Spółdzielni") a zarząd jest zobowiązany do prowadzenia takiej działalności na naszym majątku za sowite zresztą wynagrodzenie.

Ciekawe jest również to - kto te maseczki wątpliwej jakości, wyprodukował oraz od kogo i za jaką kwotę zostały zakupione?

Otóż takie "cudo" dwu, lub nawet trzy-warstwowe, można zakupić w internecie w cenie 2 złotych za sztukę. Przy hurcie cena jest znacznie niższa. Stosowne skany stron oczywiście wykonałem.

Dlaczego skandal? Bo:
1. Zakupiono za nasze pieniądze, bez naszej wiedzy nic nie warte szmatki polipropylenowe, które nie zapewniają żadnej ochrony a mogą stanowić zwiększone zagrożenie dla użytkowników.
2. Nie ma informacji o żadnych atestach, oczywiście również tych lipnych.
3. Nie podano kosztu operacji - zakupu i ceny jednostkowej śmiecia ze skrzynki pocztowej.
4. Kto i dlaczego zdecydował o naszych pieniądzach wydając je bez sensu , a które mogły stanowić element pomocowy dla członków spółdzielni o czym pisałem tutaj: http://gdansk-morena.mojeosiedle.pl/viewtopic.php?t=182194

Szanowni Państwo, tym postem chcę zwrócić Państwa uwagę na to co się wyrabia za naszymi plecami wykorzystując przy tym stan zagrożenia zdrowia i życia.
Zapewne nie napisałbym tego, gdyby te maseczki były w jakikolwiek sposób przydatne w obecnej sytuacji, ale to co się wydarzyło przekracza wszelkie granice przyzwoitości. Na zakończenie cytat z opakowania: Z życzeniami zdrowia.

[MieszkankaABC]

Kolejne pseudomądrości Szanownego Pana.
Czy to znaczy, że gdyby Pan był Prezesem naszej spółdzielni to byłby Pan przeciwko temu, żebyśmy my mieszkańcy otrzymali maseczki? Czasami warto włączyć myślenie. I zastanowić się, co się pisze.
Sąsiedzi, z którymi rozmawiałam zadowoleni z otrzymanych maseczek. Doceniamy, że ktoś o nas myśli.

Na koniec cytat:
"Sam gówno robi a innym powietrze zatruwa."

[Dioklecjan]

Panie bogusław18 po przeczytaniu Pańskiego komentarza przychodzi mi na myśl tylko jedno stwierdzenie "ręce opadają". Nawet obecnie trudną sytuację dla społeczeństwa związaną z epidemią koronawirusa w Polsce wykorzystuje Pan do realizowania swych niespełnionych ambicji o Prezesurze w LWSM "Morena". Atakuje Pan wszystko a przy tym nie widzi jak sam się kompromituje. W moich oczach nigdy Pan nie był dobrym człowiekiem i nie będzie co pokazał Pan za czasów swoich rządów w poprzednich latach w LWSM "Morena" jak i dotychczasowych swoich poczynaniach ale tym wpisem przekroczył Pan wszelkie granice przyzwoitości. Zawiść, nienawiść i chęć osiągnięcia własnych korzyści pokazuje, że nie zależy Panu na dobru mieszkańców. Jak to mówią maska opadła.

Życzę Panu więcej refleksji i doradzam czytać to co się napisało zanim Pan umieści to na forum.

Moim zdaniem jak i sąsiadów wyposażenie mieszkańców chociaż w symboliczne maseczki pokazuje kto troszczy się o mieszkańców. Ten gest Zarządu Spółdzielni trzeba ocenić jak najbardziej pozytywnie.

[boguslaw18]

Szanowni komentatorzy,
Cieszę się że czytacie, ale smutno, że tylko wybiórczo. Trudno mówić o wspaniałości zarządu gdy dokonuje zakupu nic nie wartych maseczek i to za nasze pieniądze. Proszę zapoznać się z pełną treścią tego co napisałem a nie ślepo wykonywać polecenia pisania bzdur (może gdy zmienicie nieco styl to wpisy będą bardziej wiarygodne).
A przy okazji - uderz w stół.... czyli mamy jednak problem

[TomaszSs]

Panie Bogusławie po co wchodzić w dyskusje z ludźmi z Zarządu uznajmy, że to super inicjatywa wysyłać jedną maseczkę na gospodarstwo domowe ( jeden członek rodziny przeżyje) chodź też to wątpliwe ponieważ maseczki nie posiadają żadnych atestów... ale niech będzie... to teraz proszę o publikacje przez Zarząd faktury za owe maseczki, opakowania i naklejki w których maseczki otrzymaliśmy oraz sprecyzowanie co oznacza, że zostały zakupione jak to napisali na stronie "Zakup maseczek został pokryty z uwzględnieniem wpływów z działalności gospodarczej Spółdzielni" bo przecież Spółdzielnia nie prowadzi działalności gospodarczej chyba że się mylę to proszę mnie poprawić, ale jeżeli faktycznie mamy coś takiego to jak stać nas na wydatek bez użytecznych maseczek (brak atestu) to może Zarząd się wykaże w prośbach mieszkańców co do obniżenia funduszu remontowego który został podniesiony, a podczas epidemii i tak roboty nie mogą być wykonywane a z wpływów z owej działalności pomogą mieszkańcom i członkom którzy stracili prace przez epidemie w czynszach skoro mają taki " super gest" jak to pisze użytkownik wyżej!
Pozdrawiam Tomasz S

[wiliam29]

Ja bardzo dziekuje za taka maseczke, jak inni moi sasiedzi, znajomi. Ten Pan boguslaw zawsze szuka dziury w calym, nawet jezeli spoldzienia zrobi cos dobrze to on tak to przekreci zeby tlyko to on mial racje

Widac podejscie Pana Boguslawa

Skandalem raczej jest to ze nie ma Pan innego zajecia jak szukac dziury w spoldzielni. Zajmij sie Pan zyciem swoim, rodzina, czy czyms pozytecznym

Panie Tomasz skad wiadomo ze maseczki sa bez atestu? Bo napisal tak Pan Boguslaw? Jaka tutaj wiara latwo wierzaca. Czyli jak Pan boguslaw powie skaczcie z 10 to skaczecie rozumiem?

Czy sa bez atestu czy nie - obowiazkiem jest zakrywanie twarzy, a dokladnie ust i nosa i chyba ta maseczka to spelnia, a szukanie tego jakiej jest ona jakosci to tylko widzimisie Pana Boguslawa,

Podejrzewam ze kupili takie na ktore spoldzielnie po prostu stac i tyle w temacie a szukac dziury moze kazdy

[kinga-z]

[TomaszSs]

Panie/Pani/Zarzad Wiliam29
Dla Pana wiadomości jestem w przeciwieństwie do Pana osobą samodzielną z własnym zdaniem i nie potrzebuje mentorów jak Pan by mieć swoje zdanie, więc Pan Bogusław nie jest wyznacznikiem ale jeśli człowiek ma racje to trzeba mu ją przyznać mimo to czy się go lubi czy nie! A atest jak Pan wie jest zawsze załączany przez producenta wiec jak by owe maseczki takie miały to Zarząd by go wystawił na stronie lub załączył do maseczek tak jak zrobił naklejki jaki to jest wspaniały Zarząd... A druga sprawa dlaczego Zarząd nie przedstawi kosztu tych maseczek przecież to nie powinna być tajemnica przecież to dla naszego dobra!!! Czy po prostu się boją, że wyjdzie, że maseczka która kosztuje w hurcie 1,2 zł nagle kosztowała 15 zł i zamiast wydać około 8 tyś pod warunkiem że do każdego wysłali a mieszkań jest około 6500 to wyjdzie na jaw ze wydali prawie 100 tyś złotych, więc to nas interesuje bo te pieniądze można było przeznaczyć na inną pomoc mieszkańcom!!! Wiec przestań się cieszyć i zachwalać Zarząd za pieprzoną maseczkę jak ludzie potracili prace i nie maja na chleb a co dopiero na czynsz! a Zarząd nawet złotówki nie chce obniżyć bo stracą pieniądze na swoje machloje!!! Więc ty się podniecaj dalej maseczką a ja dołączam się do Prośby Pana Ryszarda K i Pana Bogusława H o obniżenie funduszu remontowego. Pozdrawiam Tomasz S

[Rzetelny]

Regulamin udostępniania dokumentów członkom Lokatorsko – Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Morena” w Gdańsku.
§ 1 1. Członek Spółdzielni mieszkaniowej ma prawo otrzymania odpisu statutu i regulaminów oraz kopii uchwał organów spółdzielni, protokołów lustracji, rocznych sprawozdań finansowych oraz faktur i umów zawieranych przez Spółdzielnię z osobami trzecimi.

Wobec powyższego, Spółdzielnia musi przekazać kserokopię faktury zakupu maseczek!

Okaże się czy to altruizm, czy coś innego.

[wiliam29]

Panie tomaszu nie zycze sobie takich pomówień z pana strony jako bym byl z zarzadu. Najpierw w poście pisze pan do mnie na pan i nagle przechodzi na Ty (podniecaj sie maseczka) widac ze ma pan jakies problemy emocjonalne. Zastanawiam sie czy nie zglosic tej sprawy właściwym organom . Toż to czyste pomowienie ... Nie pozdrawiam.

[anonim1233]

Jest bardzo łatwo krytykować jakikolwiek ruch ze strony kogokolwiek. W tej wygodnej pozycji można ustawić się zarówno jako mesjasz narodu, jak i jako Jego zbawca. Jestem ciekawy, jakby Państwo proponowali odnieść się, z punku widzenia spółdzielni, do obecnie występujących problemów. Może coś produktywnego nastąpi w wyniku Państwa pomysłów.

[TomaszSs]

Proszę bardzo może Pan zgłaszać gdzie Pan chce ponieważ jest Pan anonimowy nie popełniłem, żadnego przestępstwa... a drażni mnie to, że krytykujecie człowieka który ma wątpliwości co do tego czy owe maseczki są odpowiednie! Pamiętajcie to nie jest „gest” ze strony Zarządu, ponieważ to z naszych pieniędzy zostało zakupione! Gestem by było gdyby zrezygnowali z premii kwartalnych i za to zakupili maseczki! Wiec po prostu boli mnie to, ze dać gówno a wszyscy się cieszą i zapominają, ze to za nasze! Ciężko było zrobić ankietę internetową co o tym myślimy? Dlaczego nie chwalicie pomysłu Pana Ryszarda K? Czemu ci co tu zachwalają maseczki nie zachwalają pomysłu o obniżenie funduszu remontowego! Właśnie dla tego, że tego nie komentujecie jesteście dla mnie podstawionymi osobami które maja promować Zarząd! Wiec jeżeli Pana uraziłem to przepraszam ale bądź obiektywny i pochwal również tamten pomysł skoro maseczka dala ci tyle przyjemności. Pozdrawiam Tomasz s

[stefan4]

[anonim1233]

Gratuluję.

Przekaz propagandowy na poziomie PRL wykonany poprawnie(2/10).

Od czasu PRL propaganda/marketing polityczny wyrosły trochę w górę.

Po kolei:
1. "Pańskiej rodziny" - pejoratywne określenie Przodków, sugerujące, że jeśli Przodkowie, nie byli odpowiedniej proweniencji, to winni Oni być poddani odpowiedniej "lustracji"

2. "jałmużnową maseczkę" - jałmużna sugeruje datek dla ubogich i biednych. Jałmużna była datkiem dla ubogich i biednych. Czymś chwalebnym. Bez pejoratywnego określenia dla otrzym8jących. Niestety sposób, w jaki Pan wypisuje to słowo skłania do skojarzenia, zgodnie z którym jałmużna jest czymś gorszym.

3. Otóż Ja, daję Jałmużnę (obowiązek Każdego Chrześcijanina) daję komu uznam. Daję komu czuję, że się z jakichkolwiek względów należy.

4. Panowie Tomasz i Stefan. Macie swoje przemyślenia. Macie swoje mądrości. Niestety, kiedy przychodni do konkretnego działania, to pomysłów brak.


PS.
Tak =jestem tubą zarządu.
Tak = jestem pachołkiem USA/ZSSR /do wyboru
PS. 2.

[mila_01]

Szkoda tego "gadania" o maseczkach wystarczy zrobić test świeczki aby sprawdzić czy maseczka jest ok.

https://natemat.pl/306827,test-swieczki-metoda-sprawdzania-skutecznosci-maseczek-ochronnych-patent

Inny temat to; w Spółdzielni na Ujeścicku zrobiono już zmianę, początek robienia porządków. Kiedy porządki u nas? Kiedy rada odpowie na pismo o propozycji zmiany opłaty na fundusz remontowy?

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/trojmiasto/trzesienie-ziemi-w-sm-ujescisko-odwolali-zarzad-i-przejeli-siedzibe-spoldzielni/66eq7yv