Koszty ogrzewania

[Paweł]

Bardzo proszę o kontakt osoby z szokująco wysokimi dpołatami za ogrzewanie.

W tym roku otrzymałem rozliczenie kosztów ogrzewania na kwotę ok 3000 zł (trzy tysiące zł); Jest to kwota ponad 1500 zł większa niż w latach poprzednich.
Mieszkanie w ubiegłym roku zostało wyremontowane, docieplone, okna plastiki wstawione itd.
Znam jeszcze 2 rodziny, które dostały szokująco wysokie rachunki i jestem przekonany że takich rodzin jest więcej.
Złożyłem reklamację do spółdzielni i po ponad 2 miesiącach dostałem odpowiedź, że kwotę przedstawioną w rozliczeniu trzeba zapłacić i ewentualnie mogę poprosić o sprawdzenie poprawności działania podzielników. Z oczywistych względów nie wierzę, że pracownik spółdzielni czy Techemu uczciwie oceni ustawienia i pracę podzielników - bo przecież nie leży to w ich interesie.

Jeśli spółdzielnia po sprawdzeniu podzielników dalej będzie się upierać, że mam płacić tak wysoki rachunek będę zmuszony oddać sprawę do sądu. Nie stać mnie bowiem na płacenie 3000 zł co roku za ogrzewanie (taki rachunek napewno dostanę bo przecież nic się nie zmieniło a mieszkanie ogrzewać i tak trzeba)

Szukam ludzi którzy razem ze mną chcieliby walczyć w sądzie o uczciwość.
Wszystkich zainteresowanych proszę o kontakt

Z poważaniem
Paweł Brzóska

[uśval]

Panie Pawle . Oczywiście jak Pan lubi to może iść z tym do sądu podobnie jak parę tysięcy innych niezadowolonych w całej Polsce. Wygranych spraw jest jednak tylko parę, ponieważ rozliczenie musi się odbyć zgodnie z tzw regulaminem rozliczania ciepła obowiązującem w danej Sp. Taki regulamin jest w Sp prawem i nic Pan nie zrobi. Jeżeli uda się panu wykazać ,że coś nie zostało rozliczone zgodnie z tym prawem wtedy wygrywa pan sprawę i zwracają panu jakieś grosze z któregoś tam paragrafu. U nas oczywiście całe rozliczenie nie było zgodne z regulaminem bo Zarząd rozliczył 10 miesięcy zaliczek zamiast 12 ale już się z tego wycofali i oddają te 2 miesiące. Teraz więc może im Pan skoczyć. Regulamin jest zły był jeszcze układany przez starą Radę tą z Rybnikiem, Bieszkiem Lubiejewskim Talikową i inne minione gwiazdy. Pojawił się między czasie nowy regulamin gorąco krytykowany przez jednych a chwalony przez drugich ale został wysmiany na grupach członkowskich i ZP i prezes publicznie obiecywał ,ze rozliczy jeszcze po staremu ten sezon. Po drugie niejaki dysydent Leszek J. wygrał jeden z wielu procesów jaki toczy zeSpóldzielnią i unieważnił przedostatnia Radę razem z jej uchwałami i nowymi regulaminami. Obecna Rada teraz to wszystko uchwala w pospiechu na nowo a opozycja krytykuje ją za zbyt duża ilośc posiedzeń co pogarsza jeszcze sprawę bo wiadomo co nagle to po diable.
Stary regulamin jest zły bo nadmiernie wynagradza oszczędnych kosztem nieoszczędnych. Innymi słowy ,żeby osczędni mogli dostawać zwroty rzędu 1000zł to nieoszczędni muszą zapłacić te 1000 zł dodatkowo,a że oszczędnych przybywa to nieoszczędnym rosną niedopłaty rekord to chyba 2600zł . Wszystko jest zgodne z prawem które wymaga jedynie by suma wpłat na bloku równała si.e sumie kosztów. Co więcej prawo nakazuje motywować oszczędzanie. To jest czynione niektórzy dostają 1200-1300zł zwrotów placąc za sezonowe ogrzewanie tyle co nic.
Jeżeli chce panm coś zmienić to zacząć nalezy od zmiany regulaminu rozliczeń na mniej motywujący do oszczędzania a realniej szacujący rzeczywiste koszty. Jeżeli ma Pan jakąś rozsądną propozycję to niech Pan napisze do SP lub RN i ją przedstawi.
Myslę ,że zarówno Rada jak i Zarząd chętnie dokonają sensownych zmian w regulaminie bo wszyscy zdają sobie sprawę ,że jak jeden płaci około 4000tys a drugi około 400zł za sezon grzewczy i obaj twierdzą,że oszczędzali i mieli ciepło to oznacza ,że wymyslony system podziału kosztów jest zły. Podkreslam system podziału kosztów ,a nie same podzielmiki.
Podzielniki są dobre tylko wymagają rozsądnego regulaminu nie takiego pisanego na kolanie bo ktos coś usłyszał ,że w jednej spóldzielni tak robią.
Natomiast jeszcze gorsze jest rozliczanie z m2 bo promuje nieoszczędnych i marnotrastwo energi.
Po trzecie panie Pawle nikt panu nie nakazuje rozkręcanie grzejników. To juz nie pierwszy sezon korzysta pan z tego systemu i wie ile to kosztuje. Jeżeli wyliczone koszty Panu nie odpowiadają zawsze może PAn skręcić na zero grzejniki zapłaci pań wówczas tylko te 400zł a za zaoszczędzone pieniązki może Pan się grzać prądem. Da się wyliczyć , czy to drożej czy taniej. Ma Pan wolnośc wyboru.

[emeryt]

Brdury Panie uśvial piszesz, nawet NIE ZNASZ uchwał rady a są na stronie Spółdzielni. Obecna RN przyjęła regulamin rozliczenia ciepła swoja uchwałą nr 96/2006 o czym nawet pisze w swoim wyjaśnieniu o złym rozliczeniu ciepła przez Zarząd. Rozliczono według uchwały obecnej rady 20% na wspólne ogrzewanie a 80% na rozliczenie według podzielników. Czyli pokryto 20 wspólnego ogrzewania: łazienki, korytarze, rury i ubytki. Zastosowane nowe podzielniki to nic innego jak tylko podzielniki a nie liczniki ciepła jak mają na nowych osiedlach, gdzie mieszkańcy płacą za faktycznie zużyte ciepła. Trzeba pomyśleć o tym czy czasem jedni tak jak piszą ogrzewaja się z łazienki i to im wystarcza, czy są mieszkania, które wcale nie maja zużytego ciepła? Jak się ogrzewali, dlaczego podzielniki nie wykazały zużycia, czy są takie mieszkania czy rada przeprowadziła taka analizę na bieżąco. Jak widać w tej radzie są osoby od listopada 2004 roku a mamy koniec 2006 roku co one zrobiły aby było lepiej.
Panie ~uśval przemawia przez Pana ignorancja dla uchwał obecnej rady, niedocenia Pan jej i jej uchwał. Warto żyć terażniejsząścią a nie przeszłością, mamy koniec 2006 roku.
Dla przypomnienia podaję, że w Radzie od listopada 2004 roku są: Kupniewski, Kuchta, Rachwalski, Szalenga, Błotniak-Cichocka, Busz, Lubiejewski a do rady wszedł specjalista od ogrzewania Kwapisz czy to mało aby dobrze rozliczyć ciepło. A pani Błotniak-Cichocka była w radzie w 2000 roku i teraz też jest, czy wtedy to był dobry regulamnim, który uchwalała pod przewodnictwem Rybnika. Niech się wypowie co robi aby ciepło było dobrze rozliczone. Jeśli dobrze przeczytałam to jest oferta pracy na stronie Spółdzielni dla kandydata na stanowisko inspektora ds. rozliczen mediów.

[Paweł]

Panie uśval,

Może i częśc winy jest po mojej stronie tylko nie wiem jak.
Od 24 lat jak mieszkam na tej spółdzielni nie płaciłem tak wysokiego rachunku za ogrzewanie a chyba nie jestem nienormalny i wiem jak oszczędzać. W ubiegłym sezonie oszczędzałem jak zwykle a tu nagle rachunek za 3000 zł. Moim zdaniem winny jest pracownik techemu który zamontował źle dopasowane podzielniki. Jak to możliwe, że moje podzielniki wskazują np 1300 jednostek a u sąsiada na identycznym kaloryferze 100 jednostek. Albo ja się przegrzewam a sąsiad marznie skoro grzeje 10 razy mniej albo już sam nie wiem co.
Dodam, że mieszkanie wyremontowałem i dociepliłem i zmieniłem kaloryfery na energooszczędne.

Pisze Pan tak jakby miał pan wielki wpływ na koszty ogrzewania w Pańskim mieszkaniu. Ciekawe skąd Pan wie czy za ten sezon nie przyjdzie Panu zapłacić 3000 zł albo i więcej. Nie wie Pan przecież ile kosztuje jedna jednostka z podzielnika w związku z czym nie jest Pan w stanie kontrolować swoich kosztów chyba, że będzie Pan chodził od sąsiada do sąsiada i sprawdzał czy mieści się Pan w średniej. Innego rozwiązania nie ma.
W tym sezonie Będę się ogrzewał grzejnikiem olejowym. za 3000 zł będę miał ciepło jak w pieczarkarni, będę wiedział ile zapłacę (bo cena kWh jest mi znana a licznik energi mam przeciez w mieszkaniu). Żeby było śmieszniej, po kieszeni dostaną pozostali mieszkańcy bloku ponieważ to oni podzielą między siebie koszt zamówionej energii cieplnej na ten sezon.

Pozdrawiam,
Paweł

[Bond]

Szanowny Panie Paweł. Jeśli nie zna Pan metody na oszczedzanie to niech Pan skorzysta z rady duuuzo mądrzejszych od siebie. Ostatnio przeczytałem w codzienniku że oszczedny spółdzielca poczynia inwestycje w system grzewczy kupując dodatkowy komplet grzejników. Ano po załozeniu podzielników przez jakis tam Tachem - demontuje grzejniki i wstawia do piwnicy aż do wiosny. Grzeje swoimi "prywatnymi" kupionymi za cieżkie pieniadze. Ponoć inwestycja zwraca się po jednym roku. Widzisz Pan że Polak potrafi?????

[Bond]

A teraz poważnie.
Nie rozumie jakim prawem Rada Nadzorcza podejmuje dyskusje na tak bardzo profesjonalne tematy jak system rozliczeń ciepła. Uważam ze to jest zajecie dla fachowców a nie amatorów. Troche przypomina to sejm z panią Beger - specjalistką od spraw np. polityki zagranicznej realizowanej przez MSZ.

[Bogdan K]

Zgadzam się z uśvalem, nie zgadzam się z emerytem i bondem. Nikt w całej Polsce nie wymyslł sensownego rozliczania kosztów ogrzewania w spóldzielniach. W budownictwie indywidualnym i tam gdzie ogrzewanie prowadzone jest jednym pionem grzewczym można ciepło rozliczyc po zamontowaniu pomierników (a nie podzielników) - koszt około 6.000,- zł. Na morenie nie jest to możliwie - takie budownictwo. Proponuję nie wpadać w emocje. Nowo założone podzielniki - jak zapewniał Prezes Szatkowski - leczą z cwaniactwa i nadmiernego oszczędzania ( o czym pisał był dr. Cichy na tym forum ). Aby poprawnie ustawić zaliczki trzeba jednak kilku lat i uśrednienia danych. Im Większa będzie próba ( dłuższy okres ) tym lepsze prognozy i mniejsze zwroty i niedopłaty. Sądzę, ze Pański problem ( i wielu innych - mój także ) wynika z nieuwzględnmienia dwu miesięcy. Proponuję proste obliczenie - podaną kwotę 9Należności za ogrzewanie) podzielić przez dziesięc i pomnożyc przez dwanaście. Jeśli otrzymany wynik bedzie bliski roku poprzedniego to jest tak jak przypuszczam. Jęsli będzie nadal rażąco odbiegał od roku ubiegłego - trzeba walczyć. Forumowiczom i Ich bliskim Zdrowych, Wesołych Świąt życzę i Szczęśliwego Nowego Roku.
Bogdan K.

[Włodzimierz Cichy]

Szanowny Panie,
Proszę otworzyć temat: "Drodzy" sąsiedzi - na dole tej witryny, po prawej stronie.
Jest tam mój artykuł wraz z obszerną dyskusją, w którym tłumaczę przyczyny tak niesprawiedliwych rozliczeń ciepła.
Dogrzewanie mieszkań za pomocą grzejników elektrycznych i kuchenek gazowych jest rzeczywiście opłacalne dla tych, którzy ten system stosują. Odbywa się to jednak dużym kosztem tych, którzy nie bawią się ani podzielnikami ani też zaworami przy kaloryferach. Otóż gdybyśmy pozakręcali wszystkie zawory w naszym mieszkaniu, to i tak temperatura w nim nie spadnie poniżej 15-16 0 C (jest to spowodowane bardzo złą izolacją cieplną naszych budynków i mieszkań). Wbrew temu co sądzi duża część członków Rady, nie jest to ciepło za darmo. Jest to ciepło pochodzące od mieszkań sąsiadów, pionów grzewczych w naszym mieszkaniu i z łazienki. Za ciepło to płacą tylko Ci, którzy nie majstrują ani przy podzielnikach ani też przy zaworach (czyli między innymi Pan - stąd wysokość Pana rachunku). Odczyty podzielników służą tylko do podziału kosztów ogrzewania danego budynku między wszystkich lokatorów, nie są żadnymi czujnikami zużycia energii cieplnej. Stąd za ciepło płacą tylko Ci, którzy nie kombinują. Pozostali(majsterkowicze) dogrzewają (a nie ogrzewają- to wielka różnica)swoje mieszkania głównie ich kosztem. Bo żeby dogrzać mieszkanie do temperatury 18-19 0C nie trzeba płacić dużo za energię. Inaczej byłoby, gdyby trzeba było zapłacić za energię potrzebną na ogrzanie mieszkania od -20 do + 20 0C. Ogrzewanie mieszkań za pomocą innych nośników ciepła niż CO jest zresztą sprzeczne z prawem budowlanym, gdyż tylko system ogrzewania CO został przyjęty w pozwoleniu na użytkowanie budynków spółdzielni. W nowych spółdzielniach, gdzie stosuje się podzielniki ciepła, istnieje blokada zaworów na pewnym poziomie zużycia ciepła i nie można ich całkowicie zakręcić do zera. Jest jednak znacznie prostszy sposób na bardziej uczciwe rozliczenie kosztów ogrzewania w naszej spółdzielni, to znaczy przyjęcie 70 % kosztów stałych i 30 % kosztów zależnych od podzielników. Jest to proste i nie wymaga żadnych dodatkowych inwestycji. Zostało to potwierdzone wynikami badań naukowych dr Michnikowskiego , na specjalnie oczujnikowanym budynku. Niestety niektórzy członkowie Rady "wiedzą" lepiej, a raczej kierują się swoim własnym interesem, nie mającym nic wspólnego z uczciwym podziałem kosztów ogrzewania. Nie rozumiem ich postawy, gdyż wszędzie twierdzą, że działają w interesie mieszkańców. Po to zresztą ich wybraliśmy.
Co mam powiedzieć 86-letniemu Panu Leonidowi, który dzwonił do mnie w niedzielę i prosił o interwencję? Ma do dopłaty 600 zł.
To jest po prostu zwykłe, ordynarne draństwo, żyć na koszt swoich bezpośrednich sąsiadów i to w dodatku emerytów. Jak więc traktować Radę, która zamierza nadal tolerować ten stan rzeczy?

P.S. Powołujac się na łamanie prawa budowlanego, według mnie, ma Pan szanse wygrać przed sądem ze Spółdzielnią. Ewentualne koszty odszkodowania powinny jednak obciążyć poszczególnych członków Rady, a nie wszystkich spółdzielców.

Włodzimierz Cichy

[I kto to mówi???]

Dziwne zadeje pan pytanie.
Rada nie jest od jakiegokolwiek traktowania.
Widzi pan.
Człowiek jest uczciwy albo uczciwym nie jest; zna się na tym co wykonuje lub też na tym się nie zna.
Albo - albo .........
I co (lub kogo) chciałby pan w tym wszystkim traktować ????
Może to nie samą Radę należałoby rozliczyć ?
Może nie o jakiekolwiek rozliczenia tutaj chodz?

I pytanie dO pana samego - pańskiej "ponadprzeciętności" :
- co, pana zdaniem, oznacza NADAWAĆ SIĘ DO RADY NADZORCZEJ LWSM ?????

[Paweł]

Dobry pomysł z tą blokadą na pewnym poziomie ogrzewania. Jeśli będzie Pan kiedyś zgłaszał do spółdzielni taki wniosek to ma Pan mój głos i poparcie.Byłoby mniej kombinowania i nie byłoby takiej ruletki jak teraz.
Ma Pan też rację, że mieszkańcy spółdzielni nie mogą się przełączyć na ogrzewanie elektryczne bo są to urządzenia dużej mocy i instalacja w blokach napewno nie jest na to "przeliczona" ale jeżeli mam rachunek na 3000 zł za ogrzewanie CO to spółdzielnia nie zostawia mi wyboru i musze się grzać prądem bo to jest zwyczajnie tańsze, łatwiejsze do rozliczenia itd.

pozdrawiam,

Paweł

[GoldenPrzem]

Witam,

Chciałem odświeżyć temat, ponieważ mam identyczną sytuację jak Pan, który zakładał post. Koszty ogrzewania 3588zł, niedopłata 1633zł. Dodam że rok wcześniej miałem 1300 zł niedopłaty i tłumaczyłem sobie to różnicą ogrzewania w stosunku do poprzednich właścicieli.
Nie interesuje mnie analizowanie regulaminów i uchwał na tym etapie, takie rzeczy można też zostawić prawnikowi.
Podchodzę do tematu pragmatycznie i wiem, że ogrzewam mieszkanie tak samo jak rok temu.
Szukam osób, które mają podobną sytuację i są skłonne na założenie pozwu zbiorowego.

[Czangastary]

Dołączam się do dyskusji. Kilka lat z rzędu zawsze zwrot około 500 zł, tym razem niby dwa grzejniki zużyły ileś tam jednostek i jestem na minusie 400 zł. Nadmienię, że przez cały rok kaloryfery były wyłączone.

[Hanya82]

Proponuję szerzej przyjżeć się działaniom organów spółdzielni (nie mylić z władzą). Ostatnio nieznani sprawcy próbowali zmienić Statut naszej społeczności, w tym celu przygotowali gotowy projekt druk nr 7. Cudem podczas WZCz grupie członków udało się powstrzymać zarząd. Wiemy, że dokonają kolejnej próby. Do udziału w Walnym Zgromadzeniu Członków (władzy spółdzielni) zapraszani są pełnomocnicy mieszkający w innych miastach, to bardzo niebezpieczna sytuacja. Nieznane nam osoby, próbują tylnymi drzwiami wprowadzić nam do Statutu deweloperkę. Poinformujmy o tym sąsiadów i nie pozwólmy dalej drenować naszych kieszeni. Proszę..

[MarcinDab]

[mila_01]

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/podzielnik-niezgody-setki-ludzi-przeplacaja,144,0,2422160.html

Ostatnio prasa podała jakie wynagrodzenie będzie otrzymywał prezydent Warszawy, nie jest tajne.

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/rafal-trzaskowski-zarobki-prezydenta-warszawy/bptbjzg

Ile zarabia prezes LWSM Morena ?